Podziel się tym z innymi
Metamorfoza kawalerki 26m2 na warszawskim Rakowcu.
Pierwsze piętro w bloku z lat 60tych, wpisanym na listę zabytków. Mieszkanie było ostatnio remontowane niemal 20 lat temu. Przez cały ten czas było wynajmowane. Po rezygnacji ostatniego najemcy Klientka zdecydowała się na remont.
Kiedy zobaczyłam okolicę i te ładne bloki, postanowiłam wpisać się w ten klimat.
Warunkiem Klientki było pozostawienie w mieszkaniu wszystkich płytek, meblościanki, stołu oraz krzeseł.
Postanowiłam zastąpić dominujące w mieszkaniu w mieszkaniu odcienie żółtego, na który w tej formie moda już jakiś czas temu minęła – chłodniejszymi. Zdecydowałam się zrównoważyć te ciepłe kolory, które musiały pozostać (meblościanka, stół z krzesłami i podłoga) – szarością i zielenią.
Na usługę home stagingu składa się diagnoza mieszkania, wyznaczenie docelowego klienta, sporządzenie listy prac remontowych, przygotowanie moodboardu, listy zakupowej, zakupy, sesja zdjęciowa. Tak przygotowane mieszkanie możemy wystawić na sprzedaż lub wynajem i osiągnąć zysk o wiele wyższy niż osiągnęlibyśmy z mieszkania nie poddanego home stagingowi. Badania oraz nasze doświadczenia pokazują, że zysk ze sprzedaży mieszkania poddanego home stagingowi wynosi faktycznie średnio 10-15% więcej niż ze sprzedaży mieszkania nie poddanego home stagingowi, przy inwestycji o wysokości 1-2% wartości mieszkania. Czy to się nie opłaca?
A jak to wyglądało w przypadku home stagingu tego mieszkania na wynajem?
Po kolei.
Podłoga została wycyklinowana i polakierowana, ściany i drzwi odmalowane, wymienione zostały wszystkie gniazdka. Poza wcześniej wspomnianymi meblami, zakupiona została nowa sofa, łóżko, szafka na buty, tekstylia – zasłony, firany, koce, poduszki, dywan, lampy, trochę dekoracji i akcesoriów. Półki z bukowej okleiny zostały pomalowane na kolor ścian oraz zostały zaaranżowane.
W aneksie sypialnianym wstawiliśmy łóżko z Ikei, które idealnie się tam wpasowało. Powiesiliśmy nowe delikatne zasłony, ścianę obiliśmy miękkimi panelami, idealnymi na wygodny zagłówek. Do tego poduszki, miękki koc i narzuta i zrobiło się bardzo przytulnie.
Jak widać, w kuchni zmianie uległo wszystko, poza lodówką, pralką oraz płytkami.
Klientka na początku myślała o kuchni białej lub z jasnego drewna. Jednak w związku z tym, że jasne płytki miały pozostać, widziałam tu coś bardziej kontrastowego. I udało mi się przekonać ją do bardziej konkretnego koloru – tej pięknej zieleni.
Płytki zostały uzupełnione do nowego układu mebli. Swoją drogą Klientka bardzo mnie zaskoczyła – przechowywała wszystkie płytki, które zostały z remontu sprzed 20 lat!
W Ikei została zamówiona kuchnia z agd oraz drobniejsze meble, kolor ścian został zmieniony na jasną ciepłą szarość, wymieniony został karnisz, firanka została zmieniona na zasłonkę. W miejscu drugiego rzędu szafek – sprzed home stagingu – umieściłam część jadalną, której w ogóle w kuchni wcześniej nie było – oczywiście dla wygody ze składanym blatem.
W związku z tym, że wszystkie płytki w łazience musiały pozostać, zdecydowałam się pomalować łazienkę na biało, z pasami szarości przy podłodze, tak aby ich kolor zbyt mocno nie wybijał się przy bieli płytek ściennych. Wanna również została pomalowana na szaro. Wymienione zostały meble łazienkowe, ceramika i armatura, dokupiłam nowe lustro, zasłonkę do wanny, dodałam kilka dekoracji i akcesoriów nadających charakteru. Po tych zmianach niewątpliwie wygląda bardziej świeżo i zapraszająco.
Mieszkanie wynajęło się w ciągu jednego (!) dnia. Wielu klientów dzwoniło i było zainteresowanych. Ostatecznie zostało wynajęte młodej sympatycznej kobiecie, którą zachwycił jego retro klimat i meblościanka z lat 60-tych.
A za jakiej wysokości czynsz? Otóż za czynsz o 50% wyższy niż przed home stagingiem.
Jestem certyfikowaną home stagerką i stylistką wnętrz. Przygotowując nieruchomość do transakcji pokazuję, jak można wydobyć jej atuty za pomocą odpowiednich zabiegów dekoratorskich, przy niewielkiej inwestycji. Dzięki tym zabiegom nieruchomości sprzedają się i wynajmują szybciej i korzystniej.
Zapraszam do współpracy!
